Takim określeniem zaczęli swój artykuł specjaliści w podróżowaniu i nurkowaniu na wrakach Claus Peter Stoll i Udo Kefrig. Każdy, dostępny dla wytrenowanych nurków, wrak jest unikatowy, ze swoją historią i bogatą fauną i florą. Jak wykazują Stoll i Kefrig, wiele z tych statków stanowi idealną sztuczną rafę będącą domem dla niezliczonej liczby gatunków ryb w każdej wielkości i kształcie. Można śmiało powiedzieć, że wiele naturalnych raf pozostaje w cieniu.
Rekiny we wrakach, płaszczki wokół nich, oraz barakudy i tuńczyki nad nimi. Każdy wrak jest bogato porośnięty koralami wokół których grasują ryby tropikalne. Trudno wyobrazić sobie wspanialsze... akwarium.
Widoczność w lagunie jest więcej niż dobra. Waha się od 15 do ponad 30 metrów, przy całorocznej temperaturze wody wynoszącej ok. 29ºC i to od powierzchni aż do głębokości 70 metrów (polecane są pianki o grubości 3-5 mm). Prawie nie występują tu prądy i wiry. Tylko w pobliżu 5 kanałów prowadzących do wnętrza laguny występują silniejsze prądy.
Część wraków leży na głębokościach dostępnych również dla nurków rekreacyjnych. Większość zatopionych statków, od wielkich liniowców przez frachtowce, aż do łodzi podwodnej i samolotów, znajduje się na średniej głębokości 15 do 35 metrów. Wszędzie natykamy się na relikty z tych niespokojnych czasów, pozostałości mienia okupantów, broni, amunicji, oraz wyposażenia statków jak telegrafy, kompasy, miny zapalniki i wiele innych przedmiotów. Faktem jest, że bitwa w wyniku, której zatonęła prawie cała flota, była piekłem, które pochłonęło życie ponad 4000 Japończyków. Obecnie wraki można bezpiecznie zwiedzać. Do dyspozycji są miejscowi przewodnicy, którzy znają każdy nit i śrubkę ich statków i są je w stanie opisać nawet wyrwani ze snu.
Atol Chuuk ma poza swoimi wrakami także coś do zaoferowania dla nurkujących miłośników natury. Ogromna rafa oferuje wiele możliwości nurkowania, a pelagiczne ryby krążą wokół wejść do kanałów, gdzie występują silniejsze prądy oraz gdzie zobaczyć można gorgonie, dużo miękkich i twardych korali (wręcz gigantycznych).
Laguna Truk jako miejsce nurkowe oferuje nurkom, zarówno specjalistom od wraków jak i fotografom i filmowcom zainteresowanym historią wrażenie, że nawet tygodniowy pobyt tam z 4 nurkowaniami dziennie nie jest wystarczający, by poznać całe spektrum ponad 60 wraków. Eksperci przypuszczają, że jest tam nawet 260 zatopionych statków, które nie zostały do tej pory jeszcze w pełni odkryte. Jeżeli ktoś może sobie na to pozwolić, powinien zdecydować się 2-tygodniowy pobyt, również z powodu długiej podróży samolotem z Europy. Dla takiego pobytu odpowiedni jest SS Thorfinn, Odyssey oraz Truk Master.
Przykładowo na SS Thorfinn ,na statku, napędzanym nadal parą wodną, oferowane są indywidualne nurkowania. Na jego 4 szybkich łódkach (maksymalnie 8 nurków na łódź) odwiedzanych jest dziennie 5 różnych miejsc w okolicy, z reguły są to wraki, ale na życzenie także zewnętrzna rafa. Nurkowania odbywają się o stałych godzinach: 8, 11, 14, 17 i 20. Każde nurkowanie odbywa się pod opieką jednego lub większej ilości przewodników, którzy starają się zaspokoić indywidualne życzenia gości. Za dodatkową opłatą możliwe jest także skorzystanie z nitroksu. O dobrą mieszankę powietrza dbają dwa kompresory Bauer K 15. Również nurkowie techniczni mogą oddawać się tutaj swojemu hobby, odpowiedni sprzęt do głębokich nurkowań czeka przygotowany.
SS Thorfinn jako pływający hotel i baza nurkowa stanowi idealną bazę wypadową do udanego safari przez świat wraków laguny Truk. Stalowy statek, stworzony dla potrzeb maksymalnie 22 nurków, przekonuje szczególnie swoją przestronnością, niezależnie czy przebywa się w salonie, na pokładzie słonecznym czy w dwuosobowej kabinie z prysznicem, oddzielną toaletą, klimatyzacją, wideo i odtwarzaczem DVD. Do tego dochodzi jacuzzi z temperaturą wody wynoszącą ponad 40ºC, wspaniałe miejsce do wypoczynku po nurkowaniach, chociaż temperatura wody jest niewiele niższa i wynosi 29ºC. Jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa i wymagania nurków, łódź została perfekcyjnie wyposażona. Niesamowita jest również czystość na pokładzie, kompetencja załogi i jej kapitana Lance’a Higgsa, jak również miejscowych przewodników (maksymalnie 6), ale również wspaniałe wyżywienie, które nie pozostawia wiele do życzenia w kwestii urozmaicenia, jakości i ilości. Serwowanie przekąsek między trzema głównymi posiłkami i po nurkowaniach jest tak samo oczywiste jak podawane talerze z owocami tropikalnymi. Perfekcyjna jest również organizacja safari. Statek pływa w tygodniu do 2 lub trzech różnych miejsc, skąd na mniejszych, specjalnie dla nurków zbudowanych łódkach odwiedzane są pobliskie wraki i inne miejsce. Zarówno załoga jak i kapitan bardzo dbają o taką organizację, by naturze nie została wyrządzona żadna szkoda. SS Thorfinn napędzany jest parą wodną.
Należy przedstawić aktualny certyfikat nurkowy, brevet i logbook. Należy mieć również odpowiednie ubezpieczenie. Nurkowie nitroksowi muszą również przedstawić odpowiednie zaświadczenie. Nie ma określonej maksymalnej głębokości nurkowania. Długie nurkowania deko są tu regułą a każdy nurkuje na własną odpowiedzialność. Należy mieć ze sobą także bojkę.
Adam I.
Dobrej klasy ośrodek oferuje nurkowania na najlepszych wrakach świata
Rejs na statku Thorfinn jest obowiązkowy dla każdego miłośnika nurkowań wrakowych.